RZYM, 1 kwietnia (Xinhua) – Kiedy w weekend na plaży turystycznej w Porto Cervo, znanym miejscu wakacji letnich na włoskiej Sardynii, wyrzucono martwą ciężarną kaszalotę z 22 kilogramami plastiku w żołądku, organizacje ekologiczne szybko zareagowały. aby podkreślić potrzebę walki z odpadami morskimi i zanieczyszczeniem tworzywami sztucznymi.
„Pierwszą rzeczą, która wyszła z sekcji zwłok, jest to, że zwierzę było bardzo chude” – powiedziała Xinhua biolog morski Mattia Leone, wiceprezes organizacji non-profit z siedzibą na Sardynii o nazwie Scientific Education & Facilities in the Marine Environment (SEA ME). Poniedziałek.
„Miała około ośmiu metrów długości, ważyła około ośmiu ton i nosiła płód o długości 2,27 metra” – Leone opowiedziała o martwym kaszalota, gatunku, który opisała jako „bardzo rzadki, bardzo delikatny” i który został sklasyfikowany jako zagrożone wyginięciem.
Samice kaszalotów osiągają dorosłość w wieku siedmiu lat i stają się płodne co 3-5 lat, co oznacza, że biorąc pod uwagę jej stosunkowo niewielkie rozmiary – dorosłe samce mogą osiągać długość do 18 metrów – okaz wyrzucony na brzeg był prawdopodobnie pierwszym... czas na przyszłą mamę.
Analiza zawartości jej żołądka wykazała, że zjadła czarne worki na śmieci, talerze, kubki, kawałki tektury falistej, żyłki i sieci, a także pojemnik na detergent do pralki, którego kod kreskowy był nadal czytelny – powiedziała Leone.
„Zwierzęta morskie nie są świadome tego, co robimy na lądzie” – wyjaśnił Leone.„Dla nich nie jest normalne spotykanie w morzu rzeczy, które nie są ofiarami, a pływający plastik wygląda bardzo podobnie do kałamarnic lub meduz – podstawowego pożywienia kaszalotów i innych ssaków morskich”.
Plastik nie jest strawny, dlatego gromadzi się w żołądkach zwierząt, dając im fałszywe poczucie sytości.„Niektóre zwierzęta przestają jeść, inne, np. żółwie, nie mogą już nurkować pod powierzchnią w poszukiwaniu pożywienia, ponieważ plastik w ich żołądkach wypełnia się gazem, a inne chorują, ponieważ plastik osłabia ich układ odpornościowy” – wyjaśnił Leone.
„Każdego roku obserwujemy wzrost liczby waleni wyrzucanych na brzeg” – powiedział Leone.„Teraz nadszedł czas, aby poszukać alternatyw dla tworzyw sztucznych, tak jak robimy to w przypadku wielu innych rzeczy, na przykład energii odnawialnej. Ewoluowaliśmy, a technologia poczyniła ogromne postępy, więc z pewnością możemy znaleźć biodegradowalny materiał, który zastąpi plastik. "
Jedną z takich alternatyw wymyśliła już Catia Bastioli, założycielka i dyrektor generalna producenta biodegradowalnych tworzyw sztucznych o nazwie Novamont.W 2017 roku Włochy zakazały używania toreb plastikowych w supermarketach, zastępując je torbami biodegradowalnymi produkowanymi przez firmę Novamont.
Zdaniem Bastioliego zanim ludzkość będzie mogła raz na zawsze pożegnać się z tworzywami sztucznymi, musi nastąpić zmiana kulturowa.„Plastik nie jest ani dobry, ani zły. Jest to technologia i, jak w przypadku wszystkich technologii, jego zalety zależą od sposobu, w jaki jest używany” – powiedział Xinhua Bastioli, chemik z wykształcenia, w niedawnym wywiadzie dla Xinhua.
„Chodzi o to, że musimy przemyśleć i przeprojektować cały system z myślą o obiegu zamkniętym, zużywając jak najmniej zasobów, mądrze używając tworzyw sztucznych i tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Krótko mówiąc, nie możemy myśleć o nieograniczonym rozwoju tego rodzaju produktu – powiedział Bastioli.
Wynalazek Bastioli bioplastików na bazie skrobi przyniósł jej nagrodę Europejskiego Wynalazcy Roku 2007 przyznaną przez Europejski Urząd Patentowy, a także została odznaczona Orderem Zasługi i tytułem Rycerza Pracy przez prezydentów Republiki Włoskiej (Sergio Mattarella w 2017 r. i 2017 r.). Giorgio Napolitano w 2013 r.).
„Musimy wziąć pod uwagę, że 80 procent zanieczyszczeń mórz jest spowodowane złym gospodarowaniem odpadami na lądzie: jeśli usprawnimy zarządzanie odpadami po wycofaniu z eksploatacji, przyczynimy się również do ograniczenia odpadów morskich. Na przeludnionej i nadmiernie eksploatowanej planecie zbyt często szukamy skupiać się na konsekwencjach, nie myśląc o przyczynach” – powiedziała Bastioli, która za swoją pionierską pracę jako społecznie odpowiedzialna naukowiec i przedsiębiorczyni zdobyła wiele nagród, w tym Złotą Pandę w 2016 r. od organizacji ekologicznej World Wildife Fund (WWF).
W oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek włoskie biuro WWF zebrało już blisko 600 000 podpisów pod ogólnoświatową petycją do Organizacji Narodów Zjednoczonych zatytułowaną „Stop zanieczyszczeniu tworzywami sztucznymi”, w której stwierdzono, że jedna trzecia kaszalotów znalezionych martwych w Morzu Śródziemnym miała przewód pokarmowy systemy zatkane plastikiem, który stanowi 95 procent śmieci morskich.
Jeśli ludzie nie dokonają zmian, „do 2050 r. morza świata będą zawierać więcej plastiku niż ryb” – stwierdziła WWF, która wskazała również, że według badania Eurobaromoter 87 procent Europejczyków jest zaniepokojonych wpływem tworzyw sztucznych na środowisko zdrowie i środowisko.
Według szacunków WWF na poziomie globalnym Europa jest drugim co do wielkości producentem tworzyw sztucznych po Chinach, który co roku wyrzuca do morza do 500 000 ton produktów z tworzyw sztucznych.
Niedzielne odkrycie martwego kaszalota nastąpiło po tym, jak w zeszłym tygodniu prawodawcy w Parlamencie Europejskim głosowali 560 do 35 za wprowadzeniem zakazu stosowania plastiku jednorazowego użytku do 2021 r. Europejska decyzja jest następstwem decyzji Chin z 2018 r. o zaprzestaniu importu odpadów z tworzyw sztucznych, podał w poniedziałek South China Morning Post .
Posunięcie UE zostało z zadowoleniem przyjęte przez włoskie stowarzyszenie ekologów Legambiente, którego prezes Stefano Ciafani zwrócił uwagę, że Włochy zakazały nie tylko plastikowych toreb supermarketowych, ale także plastikowych końcówek Q-tips i mikroplastiku w kosmetykach.
„Wzywamy rząd, aby natychmiast wezwał wszystkie zainteresowane strony – producentów, lokalnych administratorów, konsumentów, stowarzyszenia ekologów – aby towarzyszyli transformacji i zapewnili skuteczność procesu deplastyfikacji” – powiedział Ciafani.
Według organizacji pozarządowej Greenpeace, działającej na rzecz ochrony środowiska, co minutę do oceanów na świecie trafia równowartość ciężarówki plastiku, powodując śmierć w wyniku uduszenia lub niestrawności 700 różnych gatunków zwierząt – w tym żółwi, ptaków, ryb, wielorybów i delfinów – które błędnie śmieci na jedzenie.
Według Greenpeace od lat pięćdziesiątych XX wieku wyprodukowano ponad osiem miliardów ton produktów z tworzyw sztucznych, a obecnie według Greenpeace 90 procent tworzyw sztucznych jednorazowego użytku nigdy nie jest poddawanych recyklingowi.
Czas publikacji: 24 kwietnia 2019 r